Dosłownie i w przenośni...
Igella
Blog powstały z potrzeby serca. Nagle. Znienacka. Prawdziwy świat ciekawych życia kobiet, które połączyły ze sobą niecenzurowane rozmowy o wszystkim.
sobota, 22 czerwca 2013
piątek, 14 czerwca 2013
It's not really possible to do everything at one time. Some people try, other give up at the begining. Sometimes I feel that I do much more than everything. And now - when in a few days there will be a chance to slow down, I am not glad. What's more, I'm despair! Sometimes the speed is what we need...
ipp
ipp
poniedziałek, 10 czerwca 2013
rozczarowanie przychodzi gdy go nie zapraszasz
w pewnej chwili zakrada się jak zadra i każe łzom
skradać się i skradać
rozczarowanie niesie o s k a r ż e n i a
nie jest pewne kto winien
ty czy on
on czy wy
my czy oni
ja czy łzy
a potem pojawia się b a g a ż
trudno powiedzieć co z nim zrobić
schować na dnie?
wyrzucić od razu (nie da się)?
oprawić? na ścianie zawiesić? serca ścianie?
trudno powiedzieć jak powstało rozczarowanie
czy jest tylko złudzeniem
niespełnioną fantazją?
gorszym nastrojem?
ułamkiem nonsensu?
i jest ktoś winien?
ty czy ja?
trudno powiedzieć
bo wciąż się skrada
i tak się skrada
tak cicho się skrada
w pewnej chwili zakrada się jak zadra i każe łzom
skradać się i skradać
rozczarowanie niesie o s k a r ż e n i a
nie jest pewne kto winien
ty czy on
on czy wy
my czy oni
ja czy łzy
a potem pojawia się b a g a ż
trudno powiedzieć co z nim zrobić
schować na dnie?
wyrzucić od razu (nie da się)?
oprawić? na ścianie zawiesić? serca ścianie?
trudno powiedzieć jak powstało rozczarowanie
czy jest tylko złudzeniem
niespełnioną fantazją?
gorszym nastrojem?
ułamkiem nonsensu?
i jest ktoś winien?
ty czy ja?
trudno powiedzieć
bo wciąż się skrada
i tak się skrada
tak cicho się skrada
Not so easy
It's not gonna be easy.
It's gonna be really hard.
We're gonna have to work at this every day
but I want to do that
because I want you.
I want all of you.
Forever.
You and me.
Every day.
Ryan Gosling
That's right.
Who thinks love is a bed of roses he is deeply wrong. It's the most difficult job we can do. Every day brings new worries and new problems. Sometimes they are so ordinary, sometimes we just do not have strenght to carry on. But we have to fight. If we really love - we do.
But don't expect it will be an easy task.
Oh no. The most difficult one.
ipp
It's gonna be really hard.
We're gonna have to work at this every day
but I want to do that
because I want you.
I want all of you.
Forever.
You and me.
Every day.
Ryan Gosling
That's right.
Who thinks love is a bed of roses he is deeply wrong. It's the most difficult job we can do. Every day brings new worries and new problems. Sometimes they are so ordinary, sometimes we just do not have strenght to carry on. But we have to fight. If we really love - we do.
But don't expect it will be an easy task.
Oh no. The most difficult one.
ipp
niedziela, 9 czerwca 2013
niedziela, 2 czerwca 2013
Boże jaka błogość...
Siedzę w fotelu z moim maleńkim lapkiem na kolankach, po prawej zielona miseczka zielonych oliwek (przepyszne), po prawej pękata szklanica Książęcego ciemnego (przeprzepyszne), popijam, przegryzam i oglądam w sieci zdjęcia cudnego aktora - Jeffreya Deana Morgana.
Ale uroczy, upojny, satysfakcjonujący i pełny weekend.
Z zerem na koncie też można być szczęśliwym... Byle starczyło na oliwki i piwko... A tak poważnie, nic tak chyba nie uskrzydla człowieka jak wspaniały seks ze wspaniałym mężczyzną i nie mam na myśli Jeffreya Deana, a Męża, który po tylu latach wciąż zaskakuje...
Mężu, twoje zdrówko!!!
ipp
Siedzę w fotelu z moim maleńkim lapkiem na kolankach, po prawej zielona miseczka zielonych oliwek (przepyszne), po prawej pękata szklanica Książęcego ciemnego (przeprzepyszne), popijam, przegryzam i oglądam w sieci zdjęcia cudnego aktora - Jeffreya Deana Morgana.
Ale uroczy, upojny, satysfakcjonujący i pełny weekend.
Z zerem na koncie też można być szczęśliwym... Byle starczyło na oliwki i piwko... A tak poważnie, nic tak chyba nie uskrzydla człowieka jak wspaniały seks ze wspaniałym mężczyzną i nie mam na myśli Jeffreya Deana, a Męża, który po tylu latach wciąż zaskakuje...
Mężu, twoje zdrówko!!!
ipp
poniedziałek, 27 maja 2013
Au, jak to boli. Życie to nie film, nie durny obraz, który a) można wyłączyć; b) zamienić na lepszej jakości kanał; c) obśmiać i zignorować. Życie to nasza rzeczywistość. Nie tak to sobie ludzie wyobrażają w dzieciństwie, czy tam w fazie PRE, sądzą przecież, że pokonają świat, zbudują nowy, że prędzej z niebios coś zstąpi niż dadzą się pokonać. I tak się w końcu dochodzi do wniosku - au, jak to boli. Jedni przy tym płaczą, inni zaciskają zęby udając, że ból jest znośny i że właściwie nic nie czują, bo po jakimś czasie czuć przestają. Au, jak to boli.
Leżysz - tak blisko
i czuję, że żyję
a potem cię nie ma
i nie wiem - oddycham?
Są sprawy, są ludzie
nie patrzę, wciąż czekam
Ty wrócisz, przytulisz i czuć będę
s p o k ó j
jak kiedyś
jak wtedy
jak teraz
Lecz tak się nie dzieje
nie zawsze
nie teraz...
Są sprawy i ludzie
i inne zmartwienia
i kaszel i katar
i tylko wspomnienia
Bo wczoraj tak blisko
a dzisiaj daleko
Bo wczoraj łagodnie
a dzisiaj w pośpiechu
Bo wczoraj
Bo wczoraj
Bo wczoraj
... nie dzisiaj
ipp
Leżysz - tak blisko
i czuję, że żyję
a potem cię nie ma
i nie wiem - oddycham?
Są sprawy, są ludzie
nie patrzę, wciąż czekam
Ty wrócisz, przytulisz i czuć będę
s p o k ó j
jak kiedyś
jak wtedy
jak teraz
Lecz tak się nie dzieje
nie zawsze
nie teraz...
Są sprawy i ludzie
i inne zmartwienia
i kaszel i katar
i tylko wspomnienia
Bo wczoraj tak blisko
a dzisiaj daleko
Bo wczoraj łagodnie
a dzisiaj w pośpiechu
Bo wczoraj
Bo wczoraj
Bo wczoraj
... nie dzisiaj
ipp
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
